S24 E1 "Two Tribes, One Camp, No Rules"

Stach

Czy Wam też akcent/głos Jonasa kojarzy się z Boston Robem ? Razz

Jakby ktoś nie wiedział któr to Jonas:
http://www.survivors.fora.pl/survivor-24-uczestnicy,70/jonas-otsuji,668.html

a tak w ogóle to Colton to najgorszy gej jaki był w Survivor... (rzygam)

tombak90

Z Boston Robem? A nie skojarzyło mi się, zwrócę uwagę w przyszłym odcinku.

Sylvia, z tą konkurencją to było tak, że zasady mówiły, że cała dziewiątka miała pokonać ten cały tor, a w związku z kontuzją Kourtney było to niemożliwe więc pewnie dlatego dał facetom możliwość wyboru - zmiana zasad i dokończenie konkurencji albo wzięcie immunitetu bo w normalnych zasadach wygraliby właśnie dlatego, że Kourtney nie ukończyłaby trasy.

Może w innej sytuacji zorganizowałby to jakoś inaczej, ale tak naprawdę, to pewnie Jeff wiedział (lub silnie przewidywał), że Kourtney nie wróci i i tak dziewczynom nie zaszkodzi rada, dlatego przy tej okazji chciał sprowokować ciekawą sytuację na zasadzie "zagrają honorowo czy nie" Smile

Przynajmniej ja to tak odbieram.

majkel21

Odcinek niezly . Nie dziwie sie Facetom , ze wybrali taka opcje bo to jest gra o milion a nie czas na jakies ustepstwa . Jak masz okazje nie isc na TC nie idziesz.

Najlepsze charaktery to Troyzan , Greg i Kim.

Colton nie powinien byc u facetow , jak robia podzialy na plec , nie powinni przyjmowac geji , bo psychicznie oni sa kobietami .

Mam nadzieje ,ze go wywala szybko , bo jak bede musial sluchac tego glosu to chyba przestane ogladac .

Bartosh

Ja też w ten sposób odbieram decyzję Jeff'a, Tombak.
Cóż, szkoda, że Kourtney miała kontuzję.
Nie lubię jak ktoś odchodzi z gry przez kontuzję. ;/

ciriefan

Jeśli chodzi o edit, to Bartosh na forum z moim Survivorem napisał, że przeczytał gdzieś, że zwolnili starych edytorów i zatrudnili nowych, bo starzy nie spełniali oczekiwań widzów.

Roxy

ja bym postawiła Cheta i Coltona na równi... obaj irytujący, tylko że Colton ma strasznie wielkie mniemanie o sobie...

bobaas

No jest zniewiescialy, ale Coby tez byl i go lubilem. Moze pokaze cos ciekawego chlopak, na grze się ponoc zna, oglada od dziecka Wink

Mnie jakos tak bardzo nie wkurza. Na razie mnie smieszy jego postac bardziej niz denerwuje ;p

Bartosh

Colton to pozytywna postać. Lubi dziewczyny, zwiąże się z nimi, a jak dojdzie do przemieszania, to może nawet przebić się do połączenia.

tombak90

Ja do Coltona w sumie nic nie mam, po zapowiedzi myślałem, że będzie jakiś podły i wnerwiający, ale tak nie jest - choć to dopiero pierwszy odcinek, ciężko to jakoś szerzej ocenić.

Ale strategicznie moim zdaniem jednak pieprzy sprawę. Ok, związał się z dziewczynami i przekonał je do oddania mu HII gdy go znajdą, ale takie otwarte dystansowanie się od facetów jest jednak głupotą. Nie mógł przewidzieć, że dziewczyny uratują go HII zanim Manono pójdzie na pierwszą radę, a przez swoje zachowanie byłby ewidentnie pierwszy do odstrzału. Nie raczej przez styl bycia, bo ma do niego prawo, ale tak jak powiedział Matt, przez to, że nawet nie próbował się wbić w plemię.

Kobra

Todd & Charlie > Colton

Z resztą immunitet uratuje go tylko jeden raz, a teoretycznie do przemieszania lub gorzej... połączenia jeszcze długa droga. Trzeba założyć, że faceci przynajmniej 2 razy pojawią się na radzie i tu ma zonka. Jedyną osobą z jaką wchodził w jakieś tam interakcje był Matt. Nie wiem czy gadał jeszcze z kimś z facetów, ale póki co nie buduje się to najlepiej dla niego, bo jedyną osobę (Matt), która mu starała mu się wyjaśnić, co ma robić, żeby zostać on chce wyeliminować. Jeżeli faktycznie jest podział 4:4 i on bez grupy to powinien ustawić się w jakiejś grupie na dzień dobry, np. z młodymi.

Przy okazji bardzo mi się podoba nowe logo forum.

ciriefan

A tak w ogóle z newsów, lekarze wykryli u Kourtney raka... :/

Azon

Kobra

Roxy

Azon, spoilery na biało proszę

i przykro mi z powodu Kourtney Sad

Bartosh

Biedna Kourtney. Sad

Współczuję jej. Mimo, że ledwo ją znam z Survivor'a, to i tak ją bardzo lubię i
trzymam za nią kciuki, żeby poradziła sobie z walką.