Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

S28E05 We Found Our Zombies

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33 / Survivor 28: Cagayan
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ciriefan
Administrator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:17, 24 Mar 2014    Temat postu: S28E05 We Found Our Zombies

A SHOCKING BLINDSIDE LEAVES ONE CASTAWAY QUESTIONING THEIR RESOLVE TO PLAY THE GAME, ON “SURVIVOR,” WEDNESDAY, MARCH 26

"We Found Our Zombies” – A shocking blindside leaves one castaway questioning their resolve to play the game. Meanwhile, a camp raid leaves one tribe scrounging for supplies while another revels in comfort, on SURVIVOR, Wednesday, March 26 (8:00-9:00 PM, ET/PT) on the CBS Television Network.

Promo:
http://www.youtube.com/watch?v=kKTPUxFnNGY


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobra
sole survivor



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:16, 26 Mar 2014    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frasiek
6 jury member



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:17, 27 Mar 2014    Temat postu:

Poziom głupoty jaki występuje w tym sezonie jest po prostu niesamowity. Marny trik ze wskazówką do HII oraz krzyczenie, że mają top 5 i od razu mamy festiwal błędnych wniosków i głupich zagrań.

Alexis uznała, że Tony postanowił zrobić cel ze swojego rzekomego sojusznika.
Spencer uznał, że Alexis jest maskującym się geniuszem.
Całe plemię uznaje, że ktoś na pewno przejdzie na drugą stronę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxy
sole survivor



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:06, 27 Mar 2014    Temat postu:

I pożegnaliśmy Alexis, która w ostateczności nie pokazała się takim dobrym graczem, jak to zapowiadał jeden odcinek :d Płakać nie będę, w zasadzie chyba za nimi bym nie płakała, bo jakoś nie mogę sobie faworyta znaleźć w tym sezonie Very Happy I nawet nie chce mi się za wiele pisać, choć odcinek był dość dobry, a pomysł Tony'ego dość głupi i nie przyniósł oczekiwanych efektów ;d
A zaraz przecież to jeszcze Lindsey zrezygnowała... dobrze dla fioletowych bo im lepiej bez niej, ale no śmieszny powód rezygnacji. Widać że to nie jest gra dla niej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ciriefan
Administrator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:56, 27 Mar 2014    Temat postu:

Odcinek nadal dobry, ale chyba najsłabszy jak do tej pory. Mało dramy jak dla mnie, a odejście Alexis mimo blindsidu przewidywalne. A dramę mogli zrobić, o ile plotki to prawda. Lindsey niby odeszła, bo bała się zrobić krzywdę Trish, a od dawna po sucks chodziły plotki, że w tym sezonie doszło do ataku fizycznego (a dokładniej że Lindsey spoliczkowała Trish). Jeśli to prawda, szkoda, że tego nie pokazali, byłby ubaw po pachy. A jeśli Lindsey nie umie opanować gniewu i boi się, że dowali lasce, której nie lubi, to takie coś już powinna leczyć. W każdym bądź razie wyszedł quit niby z żałosnego powodu, ale kto wie, co się tam działo.

Fioletowi
Szkoda, że wygrali, bo jakbyśmy pożegnali Woo to chyba byłoby lepiej. Lubię go, to jeden z good guys, ale totalnie nudny, więc nic byśmy nie stracili. Tony poczuł się zbyt pewny siebie. Akcję z wręczeniem wskazówki Jeremiah'owi uważam za całkiem zabawną, ale przyznanie się do bycia policjantem? Nie wiem, po co mu to było. Jak dla mnie to tylko może mu zaszkodzić - LJ już zauważył, że udowadnianie bycia godnym zaufania poprzez przyznanie się do kłamstwa to nie jest najlepsza droga. I te okrzyki po zadaniu i wątpliwości Sarah... Coś czuję, że może szykować się kolejny survivorowy big blindside na kimś zbyt pewnym siebie. Z kolei Trish zaliczyła najlepszy tekst odcinka ze swoim "tak naprawdę jestem facetem" - cóż, gdyby nie fakt, że musi być w obsadzie tyle samo kobiet co facetów, można by dać się nabrać.

Pomarańczowi

No i brainsi są na drivers seat. Tekst Kass "mamy swoich zombie" to kolejny plus dla niej, aczkolwiek nadal najbardziej lubię Spencer'a i Tashę. Szkoda, że plan Tony'ego nie wypalił i Jeremiah został w grze, bo wolałem Alexis. Biedna się popłakała - szkoda mi jej, bo była fanką tej gry, a to zawsze plus, gdy grają fani a nie rekruci. Miny Morgan na radzie były świetne. No i mam nadzieję, że Sarah wybierze tą nową szóstkę, bo o wiele bardziej ich wszystkich lubię niż kogokolwiek z przeciwników.

Konfy:
Tony - 5 (22)
Spencer - 4 (18 )
LJ - 1 (17)
Sarah - 1 (17)
Tasha - 2 (14)
Kassandra - 1 (12)
Morgan - 0 (12)
Jeffra - 2 (10)
Trish - 2 (10)
Jeremiah - 2 (9)
Woo - 1 (5)

Alexis - 3 (11)
Lindsey - 1 (6)

Garett - 11, Cliff - 9, J'Tia - 7, Brice - 6, David - 4


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Czw 18:59, 27 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vogue.
5 jury member



Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 19:41, 27 Mar 2014    Temat postu:

Sezon trzyma poziom Very Happy, bardzo szybko mijają mi odcinki, a to duży plus.
Dzisiejsze pomysły Tony'ego niezbyt fortunne, trochę traci w moich oczach, ale trzeba przyznać, że przynajmniej wprowadza zamieszanie. Co do Lindsey to nie jest mi jej szkoda, , teraz się nie dziwię czemu jej w ogóle nie pokazywali ;d, chociaż Trish bardzo mi działa na nerwy i chciałabym, żeby już odpadła.
Zdecydowanie wolę drugie plemię, kibicuję całej szóstce chociaż najmocniej byłej trójce z Brains. Mam nadzieję, że nadal będą się trzymali razem, w tym momencie mają świetną pozycję Very Happy. Alexis była mi w sumie obojętna, więc specjalnie nie przejęłam się jej eliminacją.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombak90
sole survivor



Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard/Poznań

PostWysłany: Nie 4:06, 30 Mar 2014    Temat postu:

Zgadzam się, że odcinek był najsłabszy do tej pory. Może powiedzieć o nim, że ssie to przesada, bo działo się trochę śmiesznych rzeczy, ale powiedzmy, że przymierzał się do ssania. Ukucnął już na jedno kolanko i prawie-prawie. Negatywne wrażenie potęguje u mnie to, że kilka ruchów mnie zawiodło i będę dzisiaj strzelał minusami jak z broni maszynowej.

Solana
Przyszłe pokolenia graczy w Survivor mają z tego odcinka porównanie dwóch wzorców zachowań osób, które dostały kopa w krocze na poprzedniej radzie. Pierwszy wzorzec, czyli jak się w tej sytuacji zachowywać nie powinno, zaprezentowała pięknie Lindsey. Wrzaski, dramy, tupnięcie nóżką (choć w jej przypadku raczej tąpnięcie girą) i koniec końców quit. Totalna kpina i samoupokorzenie. Aż mi wstyd, że po autoprezentacjach przed sezonem wiązałem z tą dziewczyną jakieś nadzieje. Najlepszym dla niej podsumowaniem było czule pożegnanie wypisane przez plemię na piasku - SHAME ON YOU, LINDSEY.

Drugi wzorzec, czyli jak się zachowywać powinno, pokazał Woo. Na początku z niego cisnąłem (no dobra, wciąż cisnę), ale gra tego kolesia zaczyna mnie interesować. Ma mega silny social i elastyczność. Miało się wrażenie, że oni już nie pamiętają, że jeszcze dzień wcześniej nasz pocieszny, skośnooki duszek był po drugiej stronie i wcale nie jestem przekonany, czy rzeczywiście odpadłby w przypadku rady. Taka strategia jest nudna z perspektywy widza, ale w grze może przynieść duże korzyści (pozdrawiamy zwycięzcę Markizów). W końcu, mając na koncie milion dolców więcej, można lać ciepłym moczem na nagrodę Fan Favourite, nominacje do Hall of Fame i inne wymyślne rzeczy.

Tony Hantz dalej stara się udowodnić wszystkim swoją mroczność i diaboliczność. Co prawda, zostawienie Jeremia'emu prezentu z bombą w środku było dobrym ruchem, ale mimo wszystko, po tym odcinku znów dostaje u mnie minusy. Ja się pytam, po jaką cholerę są mu te przezabawne gierki na zasadzie "Jestem policjantem! Nie, nie jestem policjantem! Ahahaha, jednak jestem!". Ludzie dostaną przez to kota, a jak ktoś dostaje kota, robi się bardziej czujny.

I jeszcze te okrzyki o final 5. Ok, z jednej strony patrząc, nikt nie powinien brać ich na poważnie, bo wiadomo, że ludzie starają się po przemieszaniu udawać integrację żeby nie wylecieć i niekoniecznie musi się to wiązać z określonymi zamiarami po mergu. Ale nie można też zakładać, że wszyscy są na tyle inteligentni, by to zrozumieć. A już na pewno nie Sarah, która oczywiście natychmiast potem dostała sraczki. Tak więc, dla Tony'ego mimo wszystko minus za ten tekst i ogólnie za odcinek. Robi się zbyt nieostrożny. W dodatku, LJ już drugi raz cisnął z niego w konfie i mam obawy - graniczące z przewidywaniami - że edit chce zasugerować, że LJ pewnego dnia strzeli Tony'emu w łeb i skończy się Dzień Dziecka. Wracamy tu do kwestii sprzed tygodnia - Cliff i Lindsey byliby dla Tony'ego raczej pewniejszymi sojusznikami niż LJ i Jefra.

Aparri
Pozycja Brainsów robi się coraz lepsza z odcinka na odcinek. Lgnie do nich Sarah - w końcu przeciwieństwa się przyciągają Laughing Lgną do nich ex-piękności, którzy najchętniej utopiliby się nawzajem w tej ich studzience. Dziwi mnie to wszystko, bo zdaje się, że po sezonie 25, ludzie powinni zdawać sobie sprawę, że takie niedobitki mogą być niebezpieczne. Wciąż są we trójkę, a zbliżamy się do etapu, w którym trójka to już sporo.

Nikt choć trochę normalny nie powinien pomyśleć, że Tony dałby wesoło Jeremia'emu wskazówkę przy wszystkich gdyby rzeczywiście chciał z nim współpracować. A z początku pomyśleli tak wszyscy Laughing A przynajmniej ci, którzy dostali o tym konfy. Smutne i zastanawiające. Alexis było co prawda na rękę utwierdzanie ich w tym "myśleniu" - szkoda tylko, że sama osobiście również była o tym przekonana. Co dziwne, jedynym, który zawczasu połapał się w sytuacji był sam Jeremiah. A już myślałem, że Tony trafił ze swoim dżołkiem w dziesiątkę i teraz pośmiejemy się oglądając Jeremia'ego przeczesującego nocami z jęzorem na wierzchu miejsca, których nie ma.

Ale ale - czy tylko mnie zdziwiło, skąd ten geniusz znał treść wskazówki do HII, którą miała Morgan w pierwszej Solanie? Zdawało mi się, że Morgan nie chwaliła się nią nikomu, nawet jemu i Brice'owi. Ale nie upieram się, że nic mi nie umknęło, a nie chce mi się sprawdzać.

Wywalenie Alexis było dobrym ruchem ze strony plemienia - najwięcej łączyło ją z przeciwnikami. Zresztą, zamiast to ukrywać, sama podłożyła im się pięknie na tacy mówiąc, że przyjaźniła się z Jefrą. Ale mimo wszystko, taką złą zawodniczką nie była - silna pozycja w Beauties, potem niegłupia polityka w Aparri. Skoro przeszła do tego plemienia z przygłupem i dziewczyną, która ją hejtowała od samego początku, to co miała zrobić, jak nie wkupiać się w łaski Brainsów? Suma sumarum, szkoda mi jej zdecydowanie najbardziej z tych, którzy odeszli dotychczas.

Skoro już muszą tracić czas na zadania o nagrodę, to niech chociaż wymyślą coś oryginalnego. A co mamy? Było kolejne latanie z opaskami, a teraz kolejne strącanie sobie figurek. Świetnie. Wydaje się, że ktoś wymyśla te konkurencje z obowiązku, od niechcenia i ze świadomością, że ludzie i tak mają je w dupie. Zadanie o immuniteto-cassandrę też niewiele ciekawsze. Jedyne dlaczego ich nie przewijam, to nadzieja, że ktoś zrobi coś głupiego albo śmiesznie się uderzy. Pierwotna żądza zobaczenia rannego lub okaleczonego bliźniego jest jednak silną motywacją.

Szkoda, że już za tydzień merge. No ale Jeff prędzej zrobiłby loda hienie niż pozwolił na powrót do F2 albo do mniej niż 8 sędziów (kiedyś wyjdzie im w finale remis 4:4 albo 3:3:3 i będzie płacz). Z drugiej strony, ciekaw jestem, jak się to wszystko ułoży. Czuję, że nie tylko Sarah będzie lawirować. Ale na mój wymarzony sojusz Morgan-Tony, raczej nadziei nie mam Very Happy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Nie 5:10, 30 Mar 2014, w całości zmieniany 6 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33 / Survivor 28: Cagayan Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin