Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

S28E09 Sitting in My Spy Shack
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33 / Survivor 28: Cagayan
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ciriefan
Administrator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:23, 21 Kwi 2014    Temat postu: S28E09 Sitting in My Spy Shack

HOMESICK CASTAWAYS ARE GRANTED A BRIEF REPRIEVE WITH LETTERS FROM HOME, ON “SURVIVOR,” WEDNESDAY, APRIL 23

“Sitting in My Spy Shack” – Homesick castaways are granted a brief reprieve with letters from home. Meanwhile, one castaway secretly embarks on a stakeout to gather intel from the competition and another castaway falls hard while attempting to collect coconuts from the treetops, on SURVIVOR, Wednesday, April 23 (8:00-9:00 PM, ET/PT) on the CBS Television Network.

Promo:
http://www.youtube.com/watch?v=6XFm2fjHvSk


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Sob 7:42, 26 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frasiek
6 jury member



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:42, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Jefra zaczęła coś robić i jak każdy w tym sezonie kto coś zrobił pokazała, że jest kiepskim graczem.

Nie mam komu kibicować mam dość oglądania klona Russella, który na pewno nie odpadnie w następnym odcinku, więc jak dla mnie koniec sezonu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Umbastyczny
5 jury member



Dołączył: 25 Lut 2013
Posty: 529
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:07, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Jestem trochę zawiedziony tym odcinkiem, niby zaczęło się OK. Jefra skumała, że jest na dnie, chciała coś zrobić. Zadanie o nagrodę całkiem fajnie i składy "przypadkowo ułożyły się tak", że mniejszy sojusz miał okazję przeciągnąć Jefrę. Gdy ta się zgodziła byłem zadowolony.

A potem? :C Zadanie o immunitet ciekawe, wygrała Tasha, więc nawet spoko. Ale potem Jefra cofa swoje słowo, bo już jest wesolutka i wierzy w swój sojusz. Przepadnij szybko za karę :C. No i immu Tony'ego. Dlaczego musiał to znaleźć Tony? I dlaczego ten immunitet ma takie durne zasady? Nienawidzę tego typu HI, moim zdaniem to cholernie psuję grę...

Potem jeszcze Spencer nie trafił ze swoim HI i się posypało. Eliminacja Woo pewnie rozruszałaby bardziej edycję. :C


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stach
3 jury member



Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 10:09, 24 Kwi 2014    Temat postu:

No zgadzam się, że byłoby ciekawiej jakby Wooo odpadł, a tak trochę się zapowiada nuuuda, no ale zobaczymy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Cruz
5 voted out



Dołączył: 04 Mar 2012
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:40, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Tutaj macie punkt widzenia Jeffry, dlaczego nie zmieniła strony.
https://www.youtube.com/watch?v=SBW3On2SS0M

Gdyby poszła do f4 z Tasha, Jeremiah i Spencerem mogłaby odpaść jako czwarta i tyle z tego byłoby. Mało tego musieliby przekonać 5 osobę do głosowania, co byłoby raczej ciężkie, a jak nie to kamienie. Oczywiście, że fajnie byłoby zobaczyć blindside na Tony'm, ale z tym jego HII ze specjalną mocą, to nie uda im się...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Roxy
sole survivor



Dołączył: 25 Mar 2010
Posty: 2313
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:18, 24 Kwi 2014    Temat postu:

W zasadzie Jeffra z kimkolwiek by nie poszła nie ma szans na finał/wygraną jeżeli ktoś zabrałby ją tylko dlatego bo łatwo z nią wygra. Ale szkoda że zmieniła zdanie, bo mógłby być choćby remis i potem te kamienie i w ogóle byłoby ciekawiej Very Happy bo od tego momentu zaczął się nudny etap tej edycji, jeszcze Tony znalazł to głupie HII. Ono obowiązuje do F5 jak zwykłe HII? Bo chyba nie wyłapała/nie mówili o tym.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Vogue.
5 jury member



Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 525
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 15:49, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Odcinek ułożył się kompletnie nie po mojej myśli, w dodatku szanse Tashy i Spencera maleją. Muszą coś wymyślić, bo jak nie to wylecą następni tym bardziej, że oboje są dobrzy w zadaniach. Liczę na przebłysk ich geniuszu (może w końcu to brains się w nich obudzi) i może przekonają kogoś do sojuszu (bo niestety Spencer niepotrzebnie wykorzystał swoje HII).
Szkoda, że to akurat Tony znalazł to HII, bo na nim moglibyśmy mieć piękny blindside. Ale lepszy on niż Jefra/Kass.
Mam nadzieję, że w następnym odcinku coś się podzieje i zmieni się układ sił. Co do zapowiedzi: aukcja <333 to będzie dobry odcinek Very Happy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ciriefan
Administrator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:25, 24 Kwi 2014    Temat postu:

Im dalej tym gorzej. Najgorszy odcinek jak do tej pory. Wszystko poszło nie tak jak bym chciał. Po prostu już wymiotuję Tony'm. Ile można go pokazywać? Irytuje mnie w nim praktycznie wszystko. Na dodatek oczywiście to on musiał znaleźć mocne HI i teraz pewnie jeszcze długo się z nim pomęczymy. Dla mnie to prawdopodobnie koniec sezonu. Co gorsza Spencer stracił swoje HI. Nikt o zdrowych zmysłach nie weźmie ich do finału, więc raczej z Tashą się nie uratują. Irytuje też to, że zadania o immunitet w tym sezonie polegają praktycznie na tym samym. Generalnie odcinek był nudny. Jedyne ciekawe momenty to upadek Woo i płacz Jefry na nagrodzie (jest naprawdę przesłodka). Z tej całej dominującej piątki kibicuję tylko Trish, więc na tym etapie pozostaje trzymać kciuki tylko za nią.

Konfy:
Tony - 7 (52)
Spencer - 5 (39)
Kass - 1 (29)
Tasha - 2 (21)
Trish - 3 (18 )
Woo - 4 (16)
Jefra - 3 (15)

Jeremiah - 1 (12)

Sarah - 26, LJ - 23, Morgan - 15
Alexis - 12, Garett - 11, Cliff - 9, J'Tia - 7, Brice - 6, Lindsey - 6, David - 4


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Survivien
2 voted out



Dołączył: 25 Kwi 2014
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:22, 25 Kwi 2014    Temat postu:

Witam serdecznie na forum najlepszego reality-show, jako że to jest mój pierwszy post Smile

Dorzucę i swoje trzy grosze na temat tego odcinka.

A więc: dziwię się, że odkąd pojawiła się wiadomość o HII, który posiada potężniejszą, bardziej znaczącą moc, tak szybko wszyscy odpuścili jego poszukiwań.
Słusznie Tony zauważył, że Trish zawraca mu i sobie głowę jakąś papayą, zamiast skupić się na czymś istotniejszym. I kto inny mógł go znaleźć nie szukając?
Jak dla mnie Tony jako jedyny ma tam głowę "na karku" i coś kombinuje, reszta jakby płynie z wiatrem. Dopiero na radzie byłe Brains przypomina sobie w jak niedogodnej jest pozycji i zaczyna "wojować" o swoje.

Cały czas czekałam (kiedy czwórka była na pikniku i trójka starała się "udobruchać" Jeffrę) aż Spencer pochwali się jej swoim HII, może to byłby dobry ruch? Mogli pójść z Jeffrą na układ, że ta będzie udawać, że nadal jest z Tonym & Co, dowie się na kogo będą głosować i potem Spencer będzie wiedział dla kogo użyć HII.

Jeffra postąpiła jak postąpiła, ale w sumie się jej nie dziwię, bo ze strony Spencera, Tashy i Jeremiaha nie było jakiejś mocnej argumentacji, aby ją przekonać do przejścia na ich stronę. I tak byłaby tą czwartą, a gdyby jakimś cudem znalazła się w F3, to miałaby samych wrogów po drugiej stronie za zdradę.

Głupio jednak postąpiła obiecując im na pikniku, że przechodzi na ich stronę, bo teraz i wśród nich (potencjalnych sędziów) ma wrogów. A taka miła z niej dziewczyna..

Ja od początku kibicuję byłym Brainsom, ale ciekawe byłoby FC Tasha + Spencer + Tony Smile Co mogłoby się udać jedynie wówczas, jakby Tasha non stop wygrywała immunitety, a Spencer znajdował HII. Chyba że nastąpi jakiś przewrót, ale nie sądzę i typuję, że w finale zasiądzie Tony z Woo i Trish. Ale w zwycięstwo Tony'ego już tak bardzo nie wierzę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobra
sole survivor



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:36, 25 Kwi 2014    Temat postu:

Coś mi się wydaje, że czeka nas finał w stylu Samoa i chociaż nie jestem fanem S19 to tutaj byłoby ciekawie. Kurde, mimo wszystko nie widzę Tony'ego jako zwycięzcy. Albo odpadnie przed finałem (to jest możliwe z tym Super Idolem?), albo sędziowie będą mieli serdecznie dość jego pieprzenia. Co do Tashy i Spencera nie widzę dla nich szansy, bo chyba nawet Kass nie byłaby na tyle pozbawiona rozsądku, aby przeskoczyć ponownie. Mam nadzieję, że Tasha wygra przynajmniej jeszcze jeden immunitet i zagwarantuje sobie dłuższe życie od Spencera. Spencer z epizodu na epizod zaczyna mnie coraz bardziej drażnić. Nie jest tak dobrym zawodnikiem za jakiego się ma, co w zasadzie widać w każdym kolejnym odcinku. Zgaduję za to, że będzie niezłym bitterkiem na finałowej radzie. Trzymam kciuki za Trish i Woo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombak90
sole survivor



Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard/Poznań

PostWysłany: Pią 18:41, 25 Kwi 2014    Temat postu:

A ja, w odróżnieniu od większości, nie narzekam Very Happy Moja myśl jest na tyle wypaczona, że wszystko ułożyło się po niej jak talala i odcinek pozostawił mnie w dobrym humorze. Może i jego rezultat był przewidywalny... ok, był do zrzygania przewidywalny, ale na duży plus należy zanotować to, że wreszcie z gry wyleciał koleś, którego być tam nie powinno od dłuższego czasu i był tak nijaki, że nawet nie wszyscy współzawodnicy zapamiętali jego imię. Who the f*ck is Jeremy? Laughing

Skoro już nie przewidziano żadnego zwrotu grze, to produkcja stawała na głowie, by zapewnić nam choć trochę atrakcji. Mam jednak wątpliwości, czy te akrobacje nie zakończyły się wywrotką, bo po raz kolejny miałem wrażenie, że oglądam film. Najpierw Tony będący w swoim misternym szałasie szpiegowskim AKURAT w momencie, gdy Jefra plotkowała sobie z Trish. Potem Jefra trafiająca do drużyny rewardowej AKURAT z byłymi Aparri, którzy AKURAT wygrali i mogli sobie wspólnie zeżreć barbecue w jaskini, przy okazji strategizując. Na deser, wzruszający list od matki z patosem wzywający córkę do kłamania, który trafił do Jefry AKURAT w momencie, w którym zastanawiała się nad przeskokiem. Czy tylko według mnie to wszystko było trochę zbyt akuratne? Leśne skrzaty Jeffa Probbsta miały pewnie przy tym odcinku masę roboty, żeby a to podpowiedzieć kiedy pobiec do szpiegowskiego szałasu, a to pochachmęcić przy losowaniu składów do rewardu, a to zasugerować odpowiedniemu teamowi jakie jest końcowe hasło itd. Zdecydowanie należy im się premia od pracodawcy. Mam tylko nadzieję, że immunitet Tony'ego Hantza był przypadkowy i skrzaty nie podrzuciły mu z rozpędu jakiejś vip-owskiej wskazówki.

Wydawało się, że po tym jak Jefra dostała wiadro wody na łeb na ostatniej radzie, zacznie teraz w końcu myśleć. Okazuje się jednak, że woda była za mało lodowata, bo jej działanie skończyło się przed radą. Ja mimo wszystko nie rozumiem jej polityki i jak dla mnie, powinna przeskoczyć. Ok, może marzy jej się blond finał z Trish i Kass, ale wcale nie jest powiedziane, że obu paniom marzy się on równie mocno. Nie jest też powiedziane, że w przypadku F4 ze Spencerem, Tashą i Tap Madl, Jefra automatycznie skończyłaby czwarta. To trio połączył bardziej los niż różowo-cukierkowa przyjaźń i gdyby dotarli razem do końcowych rozdań, najprawdopodobniej by się pożarli - mogłyby się zacząć ataki na Spencera jako zagrożenie strategiczne, na Tashę jako zagrożenie socjalne/fizyczne itp., więc Jefra mogłaby w tym zestawie wyglądać całkiem nieźle. Poza tym, Jefra zrobiła już chyba trochę za duży krok, żeby teraz zawrócić całkowicie bezboleśnie. Tony podsłuchał już ze swojej szpiegowskiej meliny co o nim myśli i teraz może chcieć ustrzelić ją szybciej niż chciałby normalnie. Zresztą nie musiał nawet podsłuchiwać, bo Jefra z podziwu godną szczerością wcale nie kryła się z tym, że planowała przeskok Very Happy Brawa na stojąco. To na pewno wzmocni jej pozycję w sojuszu.

A już kompletnie nie rozumiem tych jej przedradowych przeprosin. Dziewczę ewidentnie nie wie czego chce. Skoro już zdecydowała się zostać w sojuszu Tony'ego Hantza, to wcześniejsze obietnice złożone ludziom Spencera mogłyby teraz zadziałać na jego korzyść, bo Spencer, widząc światełko nadziei, mógłby być mniej skory do użycia HII. Poza tym, przeprosiny i tak nic jej nie dały socjalnie, bo Tap Madl powiedział już w konfie co o tym myśli. Brakowało jeszcze tego, żeby powiedziała na kogo zamierzają głosować. Chociaż... Aparri mogliby się trochę dłużej zastanowić dlaczego Jefra przyleciała się tłumaczyć właśnie do Tap Madl.

Ależ raduje się me serce, że Woo przetrwał Laughing I to nie tylko radę plemienia, ale także tego dupochlasta z drzewa. Nie to, żebym był takim altruistą, ale zadrżałem już, że ewentualny medical postawiłby Trish i Tony'ego w pos**nej sytuacji - tym bardziej gdyby Jefra jednak posłuchała swojej żądnej krwi matki i zdecydowała się na przeskok.

Poza tym, uwielbiam Woo Very Happy Te jego wkłady w rozmowy strategiczne są takie inteligentne... Wszyscy gadają, planują, ktoś nagle rzuca "A co ty o tym myślisz, Woo?", na co ten z dramaturgią odpowiada: "If Spencer has an idol... ee... then we're screwed!" Zacna, ciekawa i wnosząca uwaga Smile

Teraz jedziemy do Trish. Tu muszę ją trzepnąć pierwszym od wieków minusem, bo zawiodła mnie ta jej wyrozumiałość wobec Tony'ego w konfie na początku odcinka. "Tony musiał to przede mną ukryć, w pełni to rozumiem, i tak sobie nawzajem ufamy"... Ohohoho, żeby nie czasem Very Happy Rozumiem, że trwałość sojuszu piątki jest jej obecnie na rękę, ale myślałem wcześniej, że jest w tym sto procent wyrachowania, bez żadnej naiwności i że tak naprawdę Trish jako jedyna zdaje sobie sprawę co z Tony'ego za ziółko. Ale pod koniec odcinka, trochę się u mnie zrehabilitowała z tym psychologicznym podejściem do Jefry i tym teatralnym ochrzanem w stronę Tony'ego. Myślę, że przywołanie Jefry do pionu to wyłączna zasługa Trish.

Tasha najwidoczniej poczuła się olana po tym koszu, który dał jej ostatnio LJ i zraziła się do strategicznych schadzek. Chyba, że nie widzimy wszystkiego, bo edytorzy to źli ludzie. Za to spory plus należy się Spencerowi za grę na TC i tekst o głosach finałowych na Tony'ego. W kolejnym odcinku też zapowiada się ciekawie. Mam nadzieję, że jeśli skończy się jednak kolejną eliminacją kogoś z Aparri, to to on przetrwa. Przeogromnie cieszę się natomiast z eliminacji Tap Madl. Teraz może sobie dalej googlować swoje nazwisko, wyników będzie jeszcze więcej - może na przykład w Hall of Shame.

Jeśli chodzi o te nowe, odjazdowe moce HII, to się zawiodłem - myślałem, że faktycznie wymyślą coś, czego jeszcze nie było. Wersję z zagraniem nim po odczytaniu głosów mieliśmy już przecież w Cook Island, tylko nikomu nie udało się wtedy z tego skorzystać i zrobić bałaganu Smile

I witam Survivien, zapraszamy do częstego udzielania się Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Pią 18:48, 25 Kwi 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frasiek
6 jury member



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:13, 26 Kwi 2014    Temat postu:

Kobra napisał:
Coś mi się wydaje, że czeka nas finał w stylu Samoa i chociaż nie jestem fanem S19 to tutaj byłoby ciekawie. Kurde, mimo wszystko nie widzę Tony'ego jako zwycięzcy.


E tam. Póki co tylko połowę sędziów skręca na widok jego gęby, więc nie przekreślałbym szans człowieka, który potrafi zastosować takie przemyślane zagrywki jak niepotrzebne machanie immunitetem na radzie, żeby potem publicznie wyśmiać kogoś kogo na następnej radzie będzie chciał odesłać do jury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombak90
sole survivor



Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard/Poznań

PostWysłany: Sob 13:09, 26 Kwi 2014    Temat postu:

Dlatego musi zabrać ze sobą do finału jeszcze bardziej znienawidzone gęby Laughing Myślę, że jeśli przestanie pajacykować, spagonguje konsekwentnie resztki z Aparri, a potem znajdzie sposób na pozbycie się Trish, to jakieś tam szanse ma. Pozostała trójka jest dla niego do ogrania w finale. Kass na sto procent, z Jefrą i Woo to zależy, ale jakieś tam szanse są.

Ale ja też czuję, że gdzieś po drodze się wypieprzy. Najpewniej tuż przed finałem, bo ten ultra HII ma przecież jakiś tam termin przydatności Razz


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez tombak90 dnia Sob 13:12, 26 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
frasiek
6 jury member



Dołączył: 27 Gru 2010
Posty: 626
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:01, 29 Kwi 2014    Temat postu:

tombak90 napisał:
Dlatego musi zabrać ze sobą do finału jeszcze bardziej znienawidzone gęby Laughing


Poprosi producentów, żeby przed finałem wprowadzili do gry pozostałych Hantzów? Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frasiek dnia Wto 13:01, 29 Kwi 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tombak90
sole survivor



Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 2029
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard/Poznań

PostWysłany: Czw 17:08, 01 Maj 2014    Temat postu:

frasiek napisał:
tombak90 napisał:
Dlatego musi zabrać ze sobą do finału jeszcze bardziej znienawidzone gęby Laughing


Poprosi producentów, żeby przed finałem wprowadzili do gry pozostałych Hantzów? Wink


A się nie śmiej - mam wrażenie, że jeszcze będzie miał szanse na wspólny z nimi występ Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33 / Survivor 28: Cagayan Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin