Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Survivor Marquesas (Sezon 4)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jack
Administrator



Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:03, 16 Cze 2010    Temat postu:

Według mnie na zwycięstwo nie zasłużyła Vecepia, a Neleh. Neleha grała strategicznie, a Vecepia prawie zawsze byłą tą, która jest na wylocie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 15:31, 16 Cze 2010    Temat postu:

Ale jaką korzyść mieliby z 6 osobowego sojuszu, w którym jest wyraźny podział 3 na 3 i dwóch sprawnych kolesi (Rob i Sean) po jednej stronie?
A z tą wiarą, to podobna sytuacja jak z mundurem harcerkim Lill w Pearl Islands. To że ktoś jest aktywnym harcerzem/mormonem/katolikiem to nie jest powód żeby był naiwny i głupi. Skoro Tammy sama przyznała, że była gotowa kłamać żeby wygrać, to powinna coś zrobić żeby utrzymać swój 4 osobowy sojusz. A oni w konkurecnji bezmyślnie pokazali układ sił w plemieniu, a później się dziwili, że komuś nie wystarczyło miejsce w jury.
Powrót do góry
ciriefan
Administrator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:15, 16 Cze 2010    Temat postu:

Myślę, że to nie do końca byłoby tak, że byłoby 3 na 3. Zacznijmy od tego, że gdy wymieszali drużyny, Vecepia postanowiła oczywiście odciąć się od Rob'a i Sean'a i zacząć podlizywać się innym. Myślę, że Rob by jej tego nie zapomniał. A znając jego, rozegrałby to jakoś po swojemu tak, aby uniknąć remisów. Poza tym Kathy wiedziała, że Neleh i Pascala trzeba rozdzielić. Najpierw chciała nawiązać sojusz 4 osobowy z Robertem, Vecepią i Sean'em, jednak oni we dwójkę nie chcieli. Potem była między młotem a kowadłem, bo gdy zostali w 5, to do kogo by się nie przyłączyła, byłaby tą trzecią. Myślę, że wierzyła, iż jeśli będzie trzeba, to Neleh i Pascal będą lojalni. Cóż, pomyliła się (chociaż myślę, że gdyby Pascal był na miejscu Neleh, to byłby lojalny). Więc uważam, że sytuacja nie byłaby taka prosta. Rob to świetny strateg, może najpierw doprowadził by do rozpadu 4 osobowego sojuszu, a potem zaczął z nimi kombinować? Po nim wszystkiego można się spodziewać Smile

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ciriefan dnia Śro 22:17, 16 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Czw 14:52, 17 Cze 2010    Temat postu:

Zgadzam się, że sezon byłby ciekawszy z dłuższym udziałem Roba.
Ale mi chodzi bardziej o Paschala i Neleh. Dla nich zmienienie jednego sześcioosobowego sojuszu na drugi sześcioosobowy nic by nie dało. Nie zarzucałbym im, że za późno zaczeli grać.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 16:12, 18 Cze 2010    Temat postu:

Popieram crusoe. Paschal i Neleh zaczęli grać w odpowiednim dla siebie momencie. Jedyne co różni ten ruch od gry np. Roba to fakt, że moim zdaniem oni naprawdę wierzyli, że trzeba pozbyć się zawodników pierwotnego Maraamu i trzymać z "wielką czwróką" i nie mieli w planach przejście na drugą stronę. Na plus można im zaliczyć to, że zauważyli to w odpowiednim momencie i wykonali odpowiedni ruch strategiczny.
Powrót do góry
Jack
Administrator



Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:15, 18 Cze 2010    Temat postu:

Najważniejsze w tym grze to wiedzieć w jaki sposób i kiedy zmienić sojusz i co zrobić, by dojść jak najwyżej. Paschal & Neleh świetnie wyczuli ten moment. Paschal był dobrym strategiem (Neleh robiła wszystko to co on). Roba trochę mi szkoda, no ale cóż... zawsze ktoś musi przegrać, żeby dojść do finału mógł ktoś.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Sob 14:13, 19 Cze 2010    Temat postu:

Rob i tak miał spory udział w tym jak potoczyła się gra. Jako pierwszy pokazał Kathy jak wygląda podział sił w grze. Very Happy

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 14:14, 19 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
ciriefan
Administrator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:08, 19 Cze 2010    Temat postu:

I to właśnie pokazuje, jaką wielką szkodą jest to, że nie było go dalej w tej edycji Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ciriefan
Administrator



Dołączył: 27 Mar 2010
Posty: 3873
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:39, 24 Lip 2011    Temat postu:

Edit w tej edycji:

1. Kathy-5.9
3/4/4/8/5/5/13/10/0/6/5/8/6
Total:77

2. Sean-4.1
5/4/2/2/4/2/1/5/8/9/1/6/x
Total:49

3. Paschal-3.6
2/1/2/4/2/4/1/6/8/7/2/5/3
Total:47

4. Neleh-3.0
2/2/3/2/4/2/0/2/4/6/1/3/8
Total:39

5. Vecepia-2.9
2/4/4/3/1/0/0/2/1/1/2/3/15
Total:38

6. Gina-6.2
5/3/3/11/8/7/x/x/x/x/x/x/x
Total:37

7. Rob-4.6
5/4/3/3/2/7/8/x/x/x/x/x/x
Total:32

8. John-4.0
4/6/5/0/8/5/0/4/x/x/x/x/x
Total:32

9. Tammy-3.1
3/2/4/3/1/3/1/1/8/5/x/x/x
Total:31

10. Robert-2.4
3/2/3/0/2/2/1/2/3/4/4/x/x
Total:26

11. Gabriel-2.8
2/3/5/1/3/x/x/x/x/x/x/x/x
Total:14

12. Hunter-4.3
2/5/6/x/x/x/x/x/x/x/x/x/x
Total:13

13. Sarah-1.8
2/2/0/3/x/x/x/x/x/x/x/x/x
Total:7

14. Patricia-3.0
3/3/x/x/x/x/x/x/x/x/x/x/x
Total:6

15. Zoe-0.6
1/0/1/0/0/0/0/1/2/x/x/x/x
Total:5

16. Peter-3.0
3/x/x/x/x/x/x/x/x/x/x/x/x
Total:3


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobra
sole survivor



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:42, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Oglądałem dawno temu, ale spróbuję opisać wrażenia o nim w miarę dokładnie. Jeśli coś pokiełbasiłem to sorry.
To jeden z moich ulubionych sezonów, a i przez dłuższy czas znajdował się na pierwszym miejscu (w zasadzie to nie wiem, czy nie piastuje tego miejsca w dalszym ciągu). Dlaczego go tak lubię? Z kilku powodów: pierwszy i chyba ostatni raz udało mi się wytypować zwycięzce w pierwszym odcinku (czysty strzał, ale jaki celny), było kilka fajnych osobowości i co ważniejsze dobra końcówka.
W tej edycji pokochałem kilka osób: Kathy za to, że była wojowniczką, bardzo energiczną, silną osobą, a mimo to była wrażliwa. Wspaniała kobieta. Prawdziwa bohaterka tej edycji i przede wszystkim moralny zwycięzca. To była ironia. Znalazła się w F5 z dwiema parami i z każdą z nich wiedziała, że będzie zablokowana w trójce i gdy wreszcie udało jej się wyeliminować po jednej osobie z obu grupek i tak zajęła miejsce jakie zajęła. Z drugiej strony była sama sobie winna - mogła działać zaraz po usunięciu Tammy. Zbyt długo zwlekała z jakimkolwiek działaniem. Drugim moim faworytem (nie, nie faworytem - ulubieńcem) był Sean. Przede wszystkim imponował mi jego charakter, otwartość. Był młody lubił pyskować, ale w przeciwieństwie do Vee nie bał się mówić co myśli. Kocham ludzi pozytywnie na mnie działających, a on taki był. Również Paschal był ok - mądry człowiek, dostał ode mnie dodatkowe punkty za swoją mowę końcową.
Najmniejszą sympatią darzyłem Rotu, a właściwie 2 osoby z ich paktu - płaczącego Johna. Denerwowało mnie jego zachowanie i święte przekonanie, że Neleah pomoże mu dostać się do finału i w końcu jego płacz po eliminacji. Jednak najbardziej zirytował mnie podczas głosowania na zwycięzce: "Och... to taka trudna decyzja, a Neleah mnie nie przeprosiła". Kretyn i tyle. Jednak numerem jeden w rankingu najmniej lubianych zyskuje Zoe. Początkowo myślałem, ze to będzie baba z jajami, która ma coś do powiedzeniua) jak Sue z Borneo. Jak jednak się okazało - nie zrobiła nic. Nie istniała nawet w Rotu. Nie mówiła, nie pokazywałą się - nic. Zaproponowano jej sojusz zgodziła się. Gdyby nikt jej nie zaproponował tego pewnie dalej istniałaby bezcelowo. Wkurzyło mni jej zachowanie w stosunku do Tammy. Tam była jaka była, ale o wiele ważniejsze było, że ta sytuacja pokazała charakter Zoe - wiedźma(jak ja lubię używać tego słowa w stosunku do niej). Swoją drogą nawet wyglądała trochę jak czarownica.
Finalistki. Obie fałszywe, zdradzieckie, ale uważam w przeciwieństwie do innych, że Vee zasłużyła na wygraną. Rozegrała grę po swojemu, fakt faktem gdyby wzięła udział 2 raz w tym show pewnie by jej się nie udało, ale to nie zmienia sprawy, że wykonywała dobre posunięcia - obserwowała, była spoko wobec każdego, pracowała, nie wrzucała się na silniejszych, a "too much drama" jest bardzo pomocne jeśli w obozie są osoby, które szukają pretekstów do kłótni. W odpowiednim momecnie stanęła po właściwej stronie i przejęła kontrolę. Jedyny minus jej działania to ostatni immunitet. Neleah i tak wzięłaby ją do finału. Vee zamiast rozmawiać z nią o sojuszu powinna "udać", że spada z tego pieńka, aby nie psuć wrażenia Kathy. Jedna z lepiej działających kobiet w tej grze. Chociaż przyznam, że Rotu eliminując Gabriela a nie Roba dało jej dużą przewagę, bo dzięki temu dłużej miała przy sobie Seana. Zaś na radzie plemienia mówiła szczerze, bez udawania, przyszłam, zagrałam, oceńcie mnie. Wypadła zdecydowanie lepiej od Neleah. Neleah wykonała jeden dobry ruch; pozbyła się Rotu. Denerwowało mnie zarzucanie jej tego, że zdradziła ich. Zdaniem Johna i Tammy powinna pomóc im wyeliminować pozostałych, a potem pewnie jeszcze grzecznie stwierdzić: "och, Rotu dotarłam do F5 teraz głosujcie na mnie, powodzenia w walce o milion". Jeżeli tak faktycznie myśleli to pogratulować tylko naiwności. Co mi się nie podobało to jej odpowiedzi na ostatniej radzie plemienia. Za bardzo wchodziła im w tyłki i bojąc się, że będą na nią źli. Finał wygrałą odpowiedniejsza osoba.
Co do Roba nie ma czym się zachwycać. Jego początek i zdecydowanie nie zasłużył na wygraną. W RI, którą teraz oglądam jest rewelacyjny, ale Markizy w jego wykonaniu były słabe. Próbował coś ugrać, ale rzucanie się na Rotu było dużym błędem.
Sezon świetny. Świetna obsada. Zdecydowana perełka. Moja ocena 9/10


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Administrator



Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:00, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Ja bym nigdy nie wytypował Vecepii jako zwyciężczyni (tym bardziej w pierwszym odcinku) xd Też bardzo lubię ten sezon, ale w finale kibicowałem Neleh.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kobra
sole survivor



Dołączył: 17 Sie 2011
Posty: 1024
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:26, 06 Wrz 2011    Temat postu:

Jack napisał:
Ja bym nigdy nie wytypował Vecepii jako zwyciężczyni (tym bardziej w pierwszym odcinku) xd Też bardzo lubię ten sezon, ale w finale kibicowałem Neleh.
E... Każdemu może się udać strzelić raz na 20 sezonów. Zdecydowanie bardziej wolę osoby, które nie rzucają się w oczy, które wypowiadają się rzadziej przed kamerą, niż bohaterowie, "ci fajni" i cwaniaki. A Neleh nie przekonała mnie do siebie na finałowej radzi. Miałem wrażenie, że sama nie wie o co ma mówić. Chociaż przyznaję, że dobrze rozegrała całość.
Swoją drogą dziwię się, że żadna z pań nie pojawiła się w późniejszych edycjach specjalnych.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kobra dnia Wto 18:29, 06 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Stach
3 jury member



Dołączył: 23 Sie 2011
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 15:05, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Po oglądnięciu pierwszych 5 sezonów, powiem szczerze że chyba ten był najciekawszy. W sumie od samego początku było ciekawie, a po połączeniu plemion to już w ogóle miazga, zwycięzce było ciężko przewidzieć. Do tego super osobowości,

IMO Vasepia to nie przypadkowa zwyciężczyni, IMO bardziej zasłużyła niż osoby w poprzednich edycjach, dlaczego ? Bo na prawdę grała i mówiła o tym przed kamerą, na wyspie siedziała cicho, ale jak była sam na sam to mówiła co i jak i dlatego właśnie ją cenie, a po za tym też udało jej się wygrać dwa razy wyzywania.

A co do graczy których najbardziej lubiłem to Tammy, lubię taki rodzaj zawodniczek do tego całkiem ładna Wink, Kathy, Sean, John, Rob

właściwie większość TOP 10 była spoko, może po za Zoe Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack
Administrator



Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 3224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:26, 27 Wrz 2011    Temat postu:

Survivor: Markizy od października (po emisji Afryki) w TV4. W soboty o 8:00, powt. w niedzielę ok. 5:20 lub brak...
Oraz w soboty o 13:30, powt. w niedzielę ok. 7:50/8:20 (zależy od tygodnia)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bobaas
3 jury member



Dołączył: 01 Kwi 2010
Posty: 346
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 11:27, 28 Wrz 2011    Temat postu:

Afryke to pokazywali dwa razy dziennie jakos, w sensie dwa odcinki tego samego dnia. I sorry, ale z takimi porami to nikt nie bedzie tego ogladal. Mialem zamiar ogladac Afryke dla przypomnienia, ale jak wlaczylem na 13.30 to byl juz drugi odcinek, a z kurami wstawac nie bede.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum reality-show Survivor Strona Główna -> Survivor 1 - 33 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 2 z 7

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Forum.
Regulamin