Stranded with a Million Dollars

Jack

Nowy reality-show stacji MTV, którego premierę zapowiedziano na 21 lutego 2017.
Program ten ma być kombinacją 3 innych show: "Survivor", "Alone" i "The Challenge".

W programie tym 10 osób trafia na wyspę nie mając niczego poza ubraniami i milionem dolarów. Osoby, które przetrwają w grze pełnej wyzwań 40 dni podzielą między sobą główną nagrodę. Ile wygrają? To zależy od nich i od tego w jaki sposób rozdysponują milion dolarów, który otrzymają po dotarciu na wyspę. Mogą go w całości zatrzymać za dla siebie. Mogą przeznaczyć na żywność/komfort.

Wydaje mi się, że pomysł na ten program nie jest najgorszy, ale program produkowany jest dla MTV. Więc pewnie uczestnicy z pół miliona przeznaczą pierwszego dnia pobytu na wyspie na alkohol Very Happy

tombak90

Albo na skrobankę u tamtejszego szamana.
MTV faktycznie zniechęca, no ale może dam szansę pierwszym dziesięciu minutom, o ile wrzucą ten program do jakichś lewych internetów.

Jack

1x01
Niezły program jak na MTV. Pierwszy odcinek był zdecydowanie lepszy niż "sztucznego" Hunted CBS.
Nowością w porównaniu do innych podobnych programów jest to, że ekipa nie znajduje się razem z uczestnikami na wyspie, a całość filmowana jest z dronów i zainstalowanych kamer.
Nie wiem na ile to wszystko jest prawdziwe (w końcu to MTV) ale daję szansę temu programowi.

Ciekawą strategię ma Cody. Chce na początku pozbyć się najsłabszych uczestników i jak na razie nieźle mu to wychodzi. Zobaczymy jak długo grupa wytrzyma bez zakupów. Pewnie są już na granicy - co było widać podczas pokusy dla Giny i Michaela.

Zgaduję, że niedługo zaczną się większe dramy, każdy będzie się kłócić z każdym, a większość znienawidzi Cody'ego.

Roxy

póki co nie widzę nic wspólnego z The Challenge, no ale może jeszcze jakiś wspólny element się pojawi Wink

po pierwszym odcinku to takie mieszane uczucia mam, bo no pomysł mega, serio jak na MTV, ale brakuje mi zadań jak w survie, elementu eliminacji uczestników na radach, bo samo przetrwanie i uniknięcie pokusy w wydawaniu pieniędzy jest trochę słabe Very Happy

ale daję temu szansę, bo dość przyjemnie się ogląda i pomimo chęci wyłączenia już po 10 minutach, dotrwałam do konca odcinka i czekam na kolejny Smile

Roxy · Wysłany: Śro 20:01, 01 Mar 2017 Temat postu:

ale po drugim odcinku to to zaczyna mi się podobać Very Happy

i prawie widzę powiązanie z The Challenge, ale nie zadaniowe a aspekt społeczny, choć może bardziej to jest jak Real World ^^

w ogóle co ci ludzie... jak nie lubiłam Cody'ego i uważałam że jego strategia na 'przekonam wszystkich żeby nic nie kupili bo wtedy sami zrezygnują' mi się nie podobała, tak teraz ubolewam na głupotom 'sojuszu'; maczeta - ok, rzeczy do rozpalania ognia - ok, coś tam jeszcze okej, nawet ta pizza, ale po jaką cholerę im namiot?! mogli plandekę kupić, okej wtedy przyda się do budowy szałasu i w ogóle, ale nie kupimy sobie namiot, dwuosobowy i w cztery osoby będziemy tam spać, reszcie nie pozwolimy choć to tez ich pieniądze Laughing

już widzę jak Gina, która jest wręcz śmieszna, niesie ten namiot na plecach, gdy będą szli do następnego obozu Laughing

i jeszcze ta Makani (?) w sumie racja, jej zdanie w czasie wyboru czy coś kupujemy czy nie, nie miało nic do gadania, ale skoro ona się niby 'z sojuszem' trzymała, to mogli z nią pogadać i mogła też zostać, a nie iść sobie popłakać do rzeki Wink

wypowiedzieć swoje zdanie, które potem i tak dobitnie przedstawiła Very Happy

ale co by nie było to ją lubię, bo zachowała się jak typowa roxy Laughing

i jeszcze dwa odejścia, no tego to ja się nie spodziewałam, naprawdę xd